Wysłany:
2012-10-19, 15:08
, ID:
1491661
Zgłoś
K🤬a, jak byłego akrobatę, nigdy nie śmieszyły mnie takie faile :/ Rozumiem, że ktoś włazi na huśtawkę i zgrywa twardziela, ale temu panu po prostu salto z drążka nie wyszło. Żal mi się go zrobiło. No i miał sporo szczęścia.