Enduro - Go Hard or Go Home
6
171
S................6
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
To wlasnie mnie rozp🤬ala. Barany j🤬e - bo tak tylko mozna nazwac tych pajacow. Jako taka udalo im sie "wybic" bo nie musza odkladac od pierwszego do pierwszego i co ? No jasne trzeba koniecznie quada lub enduro kupic. Koniecznie kamerki GOPRO i jeszcze ubranka - zeby wygladac profesjonalnie. Pozniej na Failarmy jak widze jakis pajacow na enduro to prawie zawsze slychac - oooo K🤬A !
Ja p🤬le - przechodze do wlasciwego bUlu dupska - sport to fajna sprawie, zgadza sie, ale jak juz udajecie takich sportowcow to idzcie pojeby na tor, nauczcie sie jezdzic a jak juz sie nauczycie to jazda na zawody, jesli tylko dla zabawy to nie zalujcie tej kasy i kupcie sobie kilkanascie hektarow lasow i nap🤬lajcie tam caly Bozy dzien.
Dlaczego p🤬lce musicie jezdzic nie po swoim ? Jestescie odpowiednikiem debili na 15 letnim kawasaki ninja kupionym w niemcach, ktorym mozna zap🤬lac po miescie.
Zycze wam serdecznie - polamanych kregoslupow i rozpietych linek.
ps. nie k🤬a nie mieszkam w polsce, dobrze mi sie zyje, stac mnie na wszystko (w granicach rozsadku) a taki motorek moge kupic za 1/3 wyplaty wiec bez p🤬lenia, ze zazdroszcze.
Ja p🤬le - przechodze do wlasciwego bUlu dupska - sport to fajna sprawie, zgadza sie, ale jak juz udajecie takich sportowcow to idzcie pojeby na tor, nauczcie sie jezdzic a jak juz sie nauczycie to jazda na zawody, jesli tylko dla zabawy to nie zalujcie tej kasy i kupcie sobie kilkanascie hektarow lasow i nap🤬lajcie tam caly Bozy dzien.
Dlaczego p🤬lce musicie jezdzic nie po swoim ? Jestescie odpowiednikiem debili na 15 letnim kawasaki ninja kupionym w niemcach, ktorym mozna zap🤬lac po miescie.
Zycze wam serdecznie - polamanych kregoslupow i rozpietych linek.
ps. nie k🤬a nie mieszkam w polsce, dobrze mi sie zyje, stac mnie na wszystko (w granicach rozsadku) a taki motorek moge kupic za 1/3 wyplaty wiec bez p🤬lenia, ze zazdroszcze.
Sayagin666 napisał/a:
To wlasnie mnie rozp🤬ala. Barany j🤬e - bo tak tylko mozna nazwac tych pajacow. Jako taka udalo im sie "wybic" bo nie musza odkladac od pierwszego do pierwszego i co ? No jasne trzeba koniecznie quada lub enduro kupic. Koniecznie kamerki GOPRO i jeszcze ubranka - zeby wygladac profesjonalnie. Pozniej na Failarmy jak widze jakis pajacow na enduro to prawie zawsze slychac - oooo K🤬A !
Ja p🤬le - przechodze do wlasciwego bUlu dupska - sport to fajna sprawie, zgadza sie, ale jak juz udajecie takich sportowcow to idzcie pojeby na tor, nauczcie sie jezdzic a jak juz sie nauczycie to jazda na zawody, jesli tylko dla zabawy to nie zalujcie tej kasy i kupcie sobie kilkanascie hektarow lasow i nap🤬lajcie tam caly Bozy dzien.
Dlaczego p🤬lce musicie jezdzic nie po swoim ? Jestescie odpowiednikiem debili na 15 letnim kawasaki ninja kupionym w niemcach, ktorym mozna zap🤬lac po miescie.
Zycze wam serdecznie - polamanych kregoslupow i rozpietych linek.
ps. nie k🤬a nie mieszkam w polsce, dobrze mi sie zyje, stac mnie na wszystko (w granicach rozsadku) a taki motorek moge kupic za 1/3 wyplaty wiec bez p🤬lenia, ze zazdroszcze.
Więc skoro nie zazdrościsz, to po prostu jesteś zdrowo p🤬lnięty.
zgadzam się z @mazzzi
Znakomita większość endurowców to pasożytnicze ścierwo. Scena pierwsza jest na miejscówce rowerowej. Chłopaki tyrają w kilkuosobowych grupach po pracy, po szkole tygodniami żeby usypać wybicie, lądowanie, bandy na zakrętach stworzyć coś ciekawego żeby nie gnić przed kompem i spędzać aktywnie czas ze znajomymi, cieszą się z takiego miejsca nie przez dzień lub tydzień tylko latami. Aż przychodzi taki dzień kiedy jedziesz na ukochaną traskę, którą odpicowywałeś przez ostatni miesiąc, patrzysz, a tam koleiny w poprzek, wzdłuż i na ukos. Jakis wylansowany enduro wpadł 'Go Hard' na 15 minut i pojechał 'Go Home'.
Już nie wspominam o debilach, którzy zap🤬lają rolnikom po okolicznych polach uprawnych tydzień po tym jak sobie jeden z drugim zasieją jakieś zboże.
TAK MAM O TO BÓL DUPY. Nie opisuje pojedyńczego przypadku. Po prostu wypadało by szanować pracę innych ludzi z innymi zajawkami.
Znakomita większość endurowców to pasożytnicze ścierwo. Scena pierwsza jest na miejscówce rowerowej. Chłopaki tyrają w kilkuosobowych grupach po pracy, po szkole tygodniami żeby usypać wybicie, lądowanie, bandy na zakrętach stworzyć coś ciekawego żeby nie gnić przed kompem i spędzać aktywnie czas ze znajomymi, cieszą się z takiego miejsca nie przez dzień lub tydzień tylko latami. Aż przychodzi taki dzień kiedy jedziesz na ukochaną traskę, którą odpicowywałeś przez ostatni miesiąc, patrzysz, a tam koleiny w poprzek, wzdłuż i na ukos. Jakis wylansowany enduro wpadł 'Go Hard' na 15 minut i pojechał 'Go Home'.
Już nie wspominam o debilach, którzy zap🤬lają rolnikom po okolicznych polach uprawnych tydzień po tym jak sobie jeden z drugim zasieją jakieś zboże.
TAK MAM O TO BÓL DUPY. Nie opisuje pojedyńczego przypadku. Po prostu wypadało by szanować pracę innych ludzi z innymi zajawkami.
Dla Endurowców jeżdżących po terenach uprawnych (nie licząc tych już PO zebraniu plonów/przed zasianiem) wielki hejt i c🤬j w dupę, bo cudze dobra należy szanować. Na filmiku nie widziałem, żeby niszczyli cokolwiek. Jeździli po miejscach (las) gdzie człowiek nigdy nawet nie był(w c🤬j zaniedbana ściółka i naj🤬e gałęzi). Sam jeżdżę na torze(full amatorka), ale z chęcią oderwałbym się od tego i polatał po lasach czy innych nierównościach, które jadąc przed siebie - za każdym razem są inne. Większość osób, które zaczynały jakikolwiek kontakt z motocross/enduro jeździło po wioskach, lasach czy innych gównach z dala omijając tor "bo wstyd" czy "jeszcze za wcześnie" lub po prostu uczyli się opanowania motocykla. Niektórzy wolą tylko jazdę po lasach/górach itp. Nie bez powodu rozdzielono to na Enduro oraz Motocross.
@ czarnytezkolor
Jak uważasz, że ten teren jest dla rowerzystów, to hyba k🤬a w downhillu jezdzisz.
Zapewniam Cię też, że chłopaki mają tor rowerowy/crossowy w okolicy i zap🤬lają z łopatami zeby było fajnie dla każdego. Mało tego debilu ... większość z nich zaczynała na rowerze !
Po polach uprawnych nikt nikomu nie jeździ, no chyba że znajdzie się taki debil jak TY i nap🤬la na żywo jak Ty w swoim poście.
A tak na marginesie, nie znasz chłopaków, nie wiesz kim są, co reprezentują swoją osobą, więc nie zabieraj zdania w temacie który jest Ci obcy jak k🤬a 8 z nostromo !!!!
H🤬J CI W DUPE ! mam nadzieję że murzyński i jeszcze dziś !
Jak uważasz, że ten teren jest dla rowerzystów, to hyba k🤬a w downhillu jezdzisz.
Zapewniam Cię też, że chłopaki mają tor rowerowy/crossowy w okolicy i zap🤬lają z łopatami zeby było fajnie dla każdego. Mało tego debilu ... większość z nich zaczynała na rowerze !
Po polach uprawnych nikt nikomu nie jeździ, no chyba że znajdzie się taki debil jak TY i nap🤬la na żywo jak Ty w swoim poście.
A tak na marginesie, nie znasz chłopaków, nie wiesz kim są, co reprezentują swoją osobą, więc nie zabieraj zdania w temacie który jest Ci obcy jak k🤬a 8 z nostromo !!!!
H🤬J CI W DUPE ! mam nadzieję że murzyński i jeszcze dziś !
S................k
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Ja p🤬lę k🤬a mać, dajcie ludziom srajtaśmę, bo ewidentnie mają problem z jelitami. Chłopaki na filmiku rozwijają swoją pasję bez niszczenia terenu dookoła, a to się ceni...ale nie, lepiej jechać po wszystkich, zarówno "rolnicy" jak i "endurowcy" sadola. No c🤬j by Was wszystkich strzelił. Podziwiajcie pasję, a nie toczycie wojny.
L................5
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
125 cc ma 43 konie to w h🤬j dużo bo masa mała do 90 kg plus dajmy chłoptasia 50 kg to razem 140 kg przy 125cc czyli na kg masz 0,3 km tye to jo komar miał a np sx125 ktm
jechał ktos jak wrażenie bo to patrząc na papier demon że ja p🤬le przyspieszenie pewno szczęke wyrywa
jechał ktos jak wrażenie bo to patrząc na papier demon że ja p🤬le przyspieszenie pewno szczęke wyrywa
S................k
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Luqas95 napisał/a:
125 cc ma 43 konie to w h🤬j dużo bo masa mała do 90 kg plus dajmy chłoptasia 50 kg to razem 140 kg przy 125cc czyli na kg masz 0,3 km tye to jo komar miał a np sx125 ktm
jechał ktos jak wrażenie bo to patrząc na papier demon że ja p🤬le przyspieszenie pewno szczęke wyrywa
Jest rakieta, ale na eksploatację dwusuwa w 125 nie wyrobisz, chyba że masz naprawdę sporo floty, w innym przypadku bardziej opłacają się wyższe pojemności w 2S