Elbląski wypadek i ucieczka pieszo
3
144
Moim zdaniem to mogła być obustronna wina i taki mandat mogliby wypisać policjanci. Kierowcy skręcającemu, że ten wymusił pierwszeństwo (pewnie miał zielone, tylko zamiast czekać na środku to ruszył), a kierowcy Audi, za nadmierną prędkość i niezachowanie uwagi przed skrzyżowaniem.
Dziwi tylko aż tak wysoka kara - tzn ja nie mam nic przeciwko, ale niektóre cwaniaki to za potrącenie kogoś po pijaku potrafili mniejszą karę wyłapać. Brawo dla sądu.
aaa dobra teraz doczytałem, że sp🤬olił z miejsca zdarzenia.
Dziwi tylko aż tak wysoka kara - tzn ja nie mam nic przeciwko, ale niektóre cwaniaki to za potrącenie kogoś po pijaku potrafili mniejszą karę wyłapać. Brawo dla sądu.
aaa dobra teraz doczytałem, że sp🤬olił z miejsca zdarzenia.
Z całym szacunkiem dla waszych wypowiedzi ale ten kto uważa, że winę ponosi skręcający w lewo powinien stracić prawo jazdy. Uderzone auto było na skrzyżowaniu 4 sekundy kierujący który dojeżdża do skrzyżowania musi zachować szczególna ostrożność i umożliwić zajd każdemu kto na nim jest, nie można wjechać na skrzyżowanie gdy są na nim pojazdy. Dam wam przykład jest korek i kierujący zatrzymuje się na środku skrzyżowania gdyż nie ma gdzie zjechać ( tak wiem popełnia wykroczenie ) i zostaje na tym skrzyżowaniu ( nie stoi w miejscu ale się toczy 1 km/h ) a wam się zapala zielone, to według waszej interpretacji walicie w niego i jest jego wina. I jeszcze jedno być może kierujący audi znał synchronizację świateł ale jestem ciekam czy zatrzymał by się przed czerwonym
podpis użytkownika
Why Drink And Drive if you can Smoke any FLY!?
Interpretacja przepisów jest niestety bardzo rozbieżna w tym państwie... Miałem identyczną sytuację (tylko gość co mi się wj🤬 jechał 50km/h) i karę poniosłem ja, bo powinienem się upewnić, że mogę wjechać na skrzyżowanie. Skręcałem na zielonej strzałce a niecierpliwy "włoch" wyprzedzał inne auta na skrzyżowaniu i wj🤬 mi się w bok. Winny oczywiście ja, bo tamtego nie było jak ukarać. 350zł plus laweta i remonty. J🤬 polski fikcyjny wymiar sprawiedliwości. Jak dla mnie wina zap🤬lającego 130km/h. Nigdzie nikomu nie powinno się tak śpieszyć jak do śmierci w metalowej puszce.
podpis użytkownika
Gdyby mężczyźni posiadali umiejętność rodzenia dzieci, to kobiety byłyby gatunkiem hodowlanym.
OxY napisał/a:
Interpretacja przepisów jest niestety bardzo rozbieżna w tym państwie... Miałem identyczną sytuację (tylko gość co mi się wj🤬 jechał 50km/h) i karę poniosłem ja, bo powinienem się upewnić, że mogę wjechać na skrzyżowanie. Skręcałem na zielonej strzałce a niecierpliwy "włoch" wyprzedzał inne auta na skrzyżowaniu i wj🤬 mi się w bok. Winny oczywiście ja, bo tamtego nie było jak ukarać. 350zł plus laweta i remonty. J🤬 polski fikcyjny wymiar sprawiedliwości. Jak dla mnie wina zap🤬lającego 130km/h. Nigdzie nikomu nie powinno się tak śpieszyć jak do śmierci w metalowej puszce.
Skręcałeś na zielonej strzałce, czyli ten włoch musiał przejechać na czerwonym. I to ty dostałeś mandat? Coś ściemniasz.
mateo91g napisał/a:
zielone nie usprawiedliwia do zap🤬lania 130 km\h
Co ciekawe, sędzia zaznaczył że nie udzielił pomocy i zbiegł z miejsca zdarzenia, ale nigdzie nie ma powiedziane, że był sprawcą kolizji.
Tamten pewnie dostał mandat za kolizję i koszty naprawy są na nim.
podpis użytkownika
:oneko: