

Sadyści na czerwono, wegpedały na czarno. Pojawiło się to raz na sadolu, jednak autor tematu bał się odpowiedzialności, więc wrzucam jeszcze raz.

Reszta, w komentarzach

K🤬a naucz sie czytać ze zrozumieniem albo wyp🤬alaj do przedszkola
"wiele roślin/nabiału i INNYCH RZECZY"
Ah, jaką Ty masz mała wiedzę o żywieniujesteś pewien że te same białka masz w czerwonym czy białym mięsie, a w roślinach i nabiale?
![]()
Nie mówię, iż jedzenie mięsa jest złe, ja mówię tylko o tym, że złe jest wp🤬lanie się do cudzego talerza.
To czemuż ekofaszyści wp🤬lają się do mojego ?? Jebią mnie wartości odżywcze po prostu mięso jest k🤬a smaczne. A jako iż nie palę, nie piję, nie gw🤬cę każdej napotkanej kobiety chce mieć coś k🤬a przyjemnego w życiu czym jest dobra kuchnia z mięsem. I niech ekofaszyści się odjebią od mojego stylu jedzenia.
chłopcze... trochę siędzę w tych rzeczach i wiem, że spokojnie mogę nie jeść czerwonego mięsa, ponieważ rozróżniamy białka na podstawie ich rzędowości, a zgadnij czym zajmuje się wątroba? Tak.. owszem to taki organ mała pracownia chemiczna która z białek dwurzędowych tworzy trzeciorzędowe, więc dajmy na to wp🤬lisz rybę to wątroba przetworzy wszystkie składniki odżywcze na to co akurat potrzebujesz.... nasza wątroba (i także szczurów) nie syntezuje jedynie witaminy C a jej jest bardzo dużo w papryce, natomiast jedzenie czerwonego mięsa w dużych ilościach może wywołać dnę moczanową która była bardzo popularną choroba w czasach szlacheckich w Polsce ponieważ właśnie mięso było przywilejem szlachciców którzy jedli go na potęgę a później zdychali na zawał/dnę.
Owszem czerwone mięso zawiera cenną witaminę B12 ale jeśli ktoś nie chce go jeść może z powodzeniem np. zjadać brzoskwinię lub pić miąższ aloesowy bo tylko te dwie rzeczy zawierają witaminę B12 w bardzo dogodnej dla nas formie.
Nie mówię, iż jedzenie mięsa jest złe, ja mówię tylko o tym, że złe jest wp🤬lanie się do cudzego talerza.
owszem, osoby wojujące tak o to, że zwierzęta są zabijane powinny wiedzieć, że tego nie powstrzymają i zamiast p🤬lić smuty na FB mogliby np. zając się tym aby ubój był prowadzony w miarę bezstresowy dla zwierzyny sposób. Jak dla mnie to niekórych ludzi powinno się wp🤬lić do rzeźni na pasztet zamiast np. spokojnej krowy, ale wtedy byłoby aj waj helsińskiej fundacji praw dałnów
Eh, taki duży a nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafinapisałem wyraźnie "masz w czerwonym czy w białym mięsie" a ty sie doj🤬eś do tego czerwonego mięsa, nie zauwazajac ze nie chodzi mi o nie jedzenie czerwonego miesa, lecz mięsa w ogóle. I nie o same białka, lecz ogół, minerały, związki a także białko. Eh...
![]()