@up Podmień to, bo aż wstyd jak już na główną weszło:
Do egzaminatora w ośrodku ruchu drogowego podchodzi mężczyzna i mówi:
- Wie pan, jutro mój syn zdaje egzamin na prawo jazdy, ale pewnie nie zda.
egzaminator z uśmiechem odpowiada:
- A założy się pan o 3 tysiące że zda?
Kropka na końcu zdania wypowiadanego przez ojca sugerowała, że zakończył on swój monolog, zatem egzaminator nie mógł się wtrącić tylko odpowiedzieć