A tak p🤬licie, moim zdaniem pani Komorowska i tak tysiąckroć lepiej się prezentuje niż zasuszona, niesympatyczna z wyglądu, bełkocząca ś.p. Bloody Mary.
Ta przynajmniej sprawia wrażenie sympatycznej, jest uśmiechnięta, nie jest brzydka (co nie oznacza że ładna, bo zaraz się jakieś cioty doczepią, a to że jest gruba, to sprawa wtórna - nie odrzuca swoim wyglądem jak Maryśka), potrafi coś konstruktywnego powiedzieć od siebie, nie jest zmanierowana i nie wywyższa się.
Jak dla mnie zupełnie spoko babeczka.
ps. A żeby nie było tak słodko, to trzeba czymś doj🤬: