Mówcie co chcecie, ale ja ( i podejrzewam, że nie jako jedyny) lubię od czasu do czasu przelecieć taką typową słodką idiotkę, która ma IQ równe rozmiarowi mojego buta- wiadomo, nie ustatkuję się z taką na całe życie, no ale jak mówi staropolskie przysłowie "kto wybrzydza ten nie r🤬a"