Dzieciaka lekko przycisło
2
142
Ja rozumiem stresującą sytuację ale typ totalnie nie ogarnięty. Podbiegł do przycisku który nie chciał cofnąć bramy, to nie zadziałało więc zamiast zrobić kroka do bramy pobiegł naokoło żeby ją chwycić z drugiej strony. Następnie jak ameba umysłowa wyjął dziecko i nie wyciągając lekcji zamknął bramę bez nadzoru odwrócił się i odszedł zostawiając podobnego rocznikowo gówniaka przy zamykającej się bramie. Wirtuoz intelektu. Aż dziwne że sam się tam nie położył.
podpis użytkownika
ironią w ryj