Dzieci na onkologii

Albreck

Wysłany: 2014-02-20, 23:32 , ID: 2971626 Zgłoś

Taki w drodze do pracy mi przyszedł do głowy:

Jakim słowem można wystraszyć dzieci na onkologii?

Buraczki!

onkologia dzieci stach

Jebus_Chytrus

Wysłany: 2014-02-20, 23:41 , ID: 2971669 22

Zgłoś

Dyrektor szpitala wzywa lekarza do gabinetu. Po chwili lekarz przychodzi, siada na fotelu i dyrektor zaczyna.
Jesteś zwolniony!
-Ale za co ?
-Opowiadasz dzieciom durne rymowanki. Na przykład ''Idzie rak nieborak''...
- Co w tym durnego? Pani w przedszkolu też mi to opowiadała, a pracuje dalej.
- W przedszkolu, a nie k🤬a na onkologii!

Browarowy-Potwór

Wysłany: 2014-02-21, 0:43 , ID: 2971867 Zgłoś

Coraz więcej sucharów tu się pojawia

podpis użytkownika

Browar syci, browar poi, po browarze lepiej stoi.

kaziolord

Wysłany: 2014-02-21, 12:36 , ID: 2972748 Zgłoś

Niewymyślone na kiblu k🤬a szacuneczek

V................r

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-02-22, 13:22 , ID: 2976147 2

Zgłoś

Równie sensowne co fryzjer na onkologii.

Avalanger

Wysłany: 2014-02-22, 13:35 , ID: 2976195 Zgłoś

Akurat buraki są dobre w przypadku nowotworu, zwłaszcza płuc..
Hemoglobina, taka sytuacja...

Nie wiem, co za tłuki silą się na te suchary. Bongman, ratuj!

podpis użytkownika

Naczelny hejter sadolowego analfabety.

rysiek0

Wysłany: 2014-02-22, 13:56 , ID: 2976255 1

Zgłoś

Chyba jestem tumanem i nie rozumiem tego. Ktoś wytłumaczy co buraki mają związanego z rakiem? o.O

Radysh

Wysłany: 2014-02-22, 14:18 , ID: 2976339 2

Zgłoś

@up Bu! raczki.

Jak nazwiemy pierdzącą Elę?

GazEla! Hłehłehłe...

podpis użytkownika

Popieram KOD - Komitet Ochrony Dachowców

crystaldragon

Wysłany: 2014-02-22, 15:31 , ID: 2976559 5

Zgłoś

Niektóre żarty są tak suche że nie wiem czy nie zajarzyłem czy to żart z podwójnym dnem

d................e

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-02-22, 18:42 , ID: 2977051 Zgłoś

Nie rozumiem :o

C................n

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-02-22, 20:19 , ID: 2977314 1

Zgłoś

Oby ci rozkopana ziemia zapachniała złamasie! Przejdź się k🤬a po oddziale, a później sobie żarciki wymyślaj. Sadol nie sadol, umierający na białą kilkulatek to nie powód do kpin.