PanKukuruźnik82 napisał/a:
Przecież to zapuszczona melina z zarośniętym trawnikiem nazywanym błędnie "ogrodem " gdzie zjarana niedomyta ćpunka, doglądała/obcinała topy marychy...
polej tam ojcu i zagrzej matce wody w czajniku na kąpiel bo o 4;30 wstać rano muszą zawieźć cie na spotkania AA