głupie k🤬y, człowiek sobie spokojnie gdzieś jedzie, a dwa szczyle za kasę tatusia ścigają się i nie potrafią nawet manewrować. Potem człowiek się musi p🤬lić z warsztatami i ubezpieczycielami. Już dawno powinni stworzyć funkcję/zawód kogoś kto zajmuje się zamawianiem lawety, formalnościami z ubezpieczycielem, pilnowaniem pracy warsztatu i odwiezieniem auta do właściciela. Dodatkowo ubezpieczyciel powinien wypłacić DODATKOWĄ kasę za utratę wartości auta i wszystko z kieszeni głupiej k🤬y, która nie umie jeździć.
głupie k🤬y, człowiek sobie spokojnie gdzieś jedzie, a dwa szczyle za kasę tatusia ścigają się i nie potrafią nawet manewrować. Potem człowiek się musi p🤬lić z warsztatami i ubezpieczycielami. Już dawno powinni stworzyć funkcję/zawód kogoś kto zajmuje się zamawianiem lawety, formalnościami z ubezpieczycielem, pilnowaniem pracy warsztatu i odwiezieniem auta do właściciela. Dodatkowo ubezpieczyciel powinien wypłacić DODATKOWĄ kasę za utratę wartości auta i wszystko z kieszeni głupiej k🤬y, która nie umie jeździć.