Ogólnie to p🤬lenie. Główny zarzut do tej dziewczyny, że nie jest religijną muzułmanką bo nie przestrzega w 100% koranu.
Tylko że chyba nie ma już obecnie żadnego chrześcijanina który by przestrzegał w 100% biblie(może jakieś poj🤬e sekty typu jehowi).
Właściwie to 95% chrześcijan p🤬li, co w tej książce napisali, a i tak uważają się za wielkich wyznawców, świętych po śmierci.
Zresztą jak napisał C.Z.E.S.I.E.K w tych książkach(koran i biblia) pełno sprzeczności, a jakakolwiek dyskusja jest z góry bez sensu bo można znaleźć 5 różnych odpowiedzi, z których każdą da się interpretować na kolejnych 5 sposobów. Ale trzeba się na tym trochę znać i interesować- nawet kierunki nauczania specjalnie do tego stworzyli. Jak nawet razu nie przeczytałeś biblii(tak jak większość), to z góry jesteś skazany na porażkę z kimś kto czyta ją cały czas.
Koleś atakuje muzułmankę za to że nie przestrzega koranu w 100%(w najbardziej poj🤬ej formie). Wolał by jak by się przed nim wysadziła?
Więc sorry takie zaorania to h🤬ja warte
Dop🤬lać tym którzy chcą być normalni.
Bez sensownym argument, dziewczyna nie przestrzega swojej religii w 100%(w jedynej właściwej poj🤬ej formie).
Jak jakiś świadek jehowy p🤬lił trochę, albo inna poj🤬a protestancka sekta z USA.
PS. odkryłem kolejny dowód na światowy spisek żydów i muzułmanów dla zagłady rasy białej:
Microsoft Word podkreśla na czerwono koran, ale biblia już nie
