Drugi czteropak za 1 grosz
13
615
Wiem, że może nie najlepsze piwo, ale piwo to piwo.
k................5
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
tolklu napisał/a:
Spróbujcie szmiry tego, a zapłaczecie nad swoim marnym losem sikopijców
Obrazek
(piwo z ostatniego państwowego browaru w Polsce)
A z promocji i tak skorzystam bo tatra jest tania, da się nią nap🤬lić i jest tania i da się nią nap🤬lić!
Te piwo musi mega c🤬jowe, skoro nawet w szklance poziomu nie trzyma.
BDW. Łomża is maj lajf!!
W................p
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Nie wiem czemu się dop🤬lacie do Heinekena... -_-
Dla mnie to drugie piwo które pije zaraz po Okocim Pils (Gdy nie ma Okocim, po prostu biorę Heńka) - Są to jak dla mnie najlepsze dwa piwa, piłem Amstela, Desperados'a i Ginger'sa i to są jak dla mnie 3 najgorsze piwa, choć Desperados jeszcze jako tako uszedł w moim przełyku... (Bez skojarzeń i hejtów)
Dla mnie to drugie piwo które pije zaraz po Okocim Pils (Gdy nie ma Okocim, po prostu biorę Heńka) - Są to jak dla mnie najlepsze dwa piwa, piłem Amstela, Desperados'a i Ginger'sa i to są jak dla mnie 3 najgorsze piwa, choć Desperados jeszcze jako tako uszedł w moim przełyku... (Bez skojarzeń i hejtów)
Cytat:
Nie wiem czemu się dop🤬lacie do Heinekena... -_-
Bo to są szczyny a nie piwo?
w ogóle szczajneken zawiera choć trochę słodu i chmielu? Heineken jest dobry dla tych, którzy trzymają się piw rozlewanych na całą Polskę. Napij się tych lokalnych, a dopiero wtedy zrozumiesz dlaczego Heineken to szczyny.
Okocim był dobry (zajebisty - w butelce, odpowiednio schłodzonej) ale tylko i wyłącznie Palone. Poezja smaku.
K................n
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Od siebie dodam, że piwa stale się zmieniają. Kiedyś np Ciechan bardzo mi smakował ale kilka razy kupiłem i miał jakiś dziwny posmaczek przez co się zraziłem na jakiś czas. Ogólnie najczęściej biorę piwa ze sklepów typu "alkohole regionalne" i wybieram takie, którym na daną chwilę ufam - Rześkie, Krzepkie, Miodne. Czasami jakiś browar mnie zaskakuje, np Dębowe Mocne, którego nigdy nie lubiłem a ostatnio popijam z przyjemnością. Podejrzewam, że za jakis czas znowu zacznie się psuć więc wolę się nie przywiązywać.