Tak sobie rozkminiam. Jak rozsławić miasto.
Niech patusy przez dłuższy czas latają z nożami i tną kogo popadnie.
Niech jakaś babka zap🤬li napoje ze stołu.
Niech jakaś patopanna przypadkiem zabije dziecko i powie, że porwali.
Niech w filmie ktoś się poślizgnie wychodząc z dworca.
Niech prezydentem zostanie pedał