Wysłany:
2016-01-28, 17:51
, ID:
4403775
Zgłoś
Wytrzymałem niecałe półtorej minuty.
Pierwszy bzdet - porównanie wydatków na więźniów i szpitale, hospicja. Co ma piernik do wiatraka? Przecież utrzymanie więźnia to również koszta pilnowania, żeby z więzienia nie uciekł. Jaki sens ma porównywanie tego z np. kosztami utrzymania pensjonariusza w hospicjum?
Drugi bzdet - kara śmierci odstrasza morderców. Tu już wyłączyłem, bo nie daję rady. Wystarczy porównać ilość morderstw w USA i dowolnym kraju bez kary śmierci.
Przychodzisz do mnie z siekierą, znaczy, że też nie jestem ci obojętny.