Będę_go_zjadł napisał/a:
Trudno się nie zdenerwować, gdy czyta się takie bzdury. Nigdzie nie napisałem, że jak będzie Korwin to od razu Polska stanie się krajem mlekiem i miodem płynącym. Po prostu uważam, że należałoby mu dać szansę, chociażby dlatego, że on jako jedyny chciałby rozliczyć zgraję tuska i całą reszte, z tego do czego doprowadzili swoimi wiarygodnymi obietnicami. Jeżeli dalej chcesz być okradany i okłamywany z każdej strony no to twój problem. Głosuj sobie na kogo chcesz, tylko nie masz prawa później narzekac.
Tak z czystej ciekawości zapytam. Jeżeli już krytykujesz poglądy Korwina, to jakie poglądy mają twoi socjalistyczni bożkowie?
Zapomniałbym, przekręcasz moje słowa. Korwin nie chce mieć debilnego elektoratu, co nie świadczy, że nie chce zasiadać w parlamencie.
Debilny elektorat czyli jaki? A co to znaczy, inteligentny elektorat? Jaką miarą mamy to mierzyć? Bo jesli twoją to Korwin prędzej do piachu pójdzie niż znajdzie się w parlamencie.
Moi socjalistyczni bożkowie? Że co? Nikt taki nie istnieje. Sam wyrabiam sobie poglądy, nie chcę bazować na "mądrości" jedynego prawdomównego, bo taki nie istnieje.
Narazie, jak pisałem w pierwszym moim poście, nie narzekam. Jednak gdy wybiorę źle, mam prawo, może nie narzekać, co być rozczarowany.
Rzeczywiście to nie ty pisałeś o tym jak Korwin rozwiązuje wszelkie problemy to jakiś inny użyszkodnik. Więc przepraszam za ten atak.
Aha, i praca na taśmie w firmie produkującej pralki i zmywarki to nie jest państwowa posadka, pierdzenie w stołek i lewactwo mi tego nie zapewniło.