Zajebisty, taki bym se zrobił. Ciekawe ile kosztuje, tylko przydałby się jakiś system mechaniczny, chociaż w jednych drzwiach żeby dało się wyjść/wejść w przypadku braku prądu. Roletę da się ręcznie otworzyć.
Budynek jest obłożony drewnem. A drewno czasem nie jest łatwopalne?
Co jak wybuchnie pożar w nocy, kiedy dom jest zamknięty? Padnie elektronika i zamieni się w pułapkę.