problem taki, że to co widzisz na filmiku to nie motion capture gdzie potrzebny jest aktor, tylko właśnie algorytmy. Prezentacja miała na celu pokazanie, że niskim kosztem bedzie można zrobić w grach dobrą mimikę twarzy, bez potrzeby zatrudniania aktorów i skanowania ich twarzy jak na przykład w LA noir.Mimo wszystko, żeby zrobić taką animację twarzy i tak jest potrzebny aktor. Niestety żaden grafik w tym momencie nie jest w stanie stworzyć takiej twarzy wraz z mimiką od całkowitych podstaw. Dlatego zatrudnia się aktorów, którzy wypowiadają te kwestie z takimi śmiesznymi nalepkami na mięśniach twarzy i to wszystko leci do kompa.
To przy dzisiejszym postępie w grafice w grach będziemy takie coś mieli podczas gameplayu w 2148 roku.