Dobry piesek
9
466
Ukryty rękaw/nakładka kevlarowa, ostatni etap w szkoleniu do obrony cywilnej lub po prostu pod służby. Pies uczy się tego, że koniec z gryzieniem "sprzętu" czyli kombinezonu lub zwykłych nakładanych rękawów w dodatku w naturalnych do pracy warunkach. Wbrew paradygmatom społecznym pies agresywny nie nadaje się do obrony bo nie jest stabilny (agresja rodzi się z lęku- pies lękliwy jest do wyj🤬ia). Pies stabilny powinien mieć problem z początku z poprawnym ugryzieniem człowieka dlatego zaczyna się od rękawów, kombinezonów a finalnie schodzi się na sprzęt ukryty co zmienia nam psa w broń na smyczy. Pomimo nauki taki pies obserwuje otoczenie wyszukując w każdym potencjalnego (wyuczonego!) zagrożenia tylko w r🤬ach atakujących.
Jestem ekspertem, pozdro.
Jestem ekspertem, pozdro.
SaWWO napisał/a:
Ukryty rękaw/nakładka kevlarowa, ostatni etap w szkoleniu do obrony cywilnej lub po prostu pod służby. Pies uczy się tego, że koniec z gryzieniem "sprzętu" czyli kombinezonu lub zwykłych nakładanych rękawów w dodatku w naturalnych do pracy warunkach. Wbrew paradygmatom społecznym pies agresywny nie nadaje się do obrony bo nie jest stabilny (agresja rodzi się z lęku- pies lękliwy jest do wyj🤬ia). Pies stabilny powinien mieć problem z początku z poprawnym ugryzieniem człowieka dlatego zaczyna się od rękawów, kombinezonów a finalnie schodzi się na sprzęt ukryty co zmienia nam psa w broń na smyczy. Pomimo nauki taki pies obserwuje otoczenie wyszukując w każdym potencjalnego (wyuczonego!) zagrożenia tylko w r🤬ach atakujących.
Jestem ekspertem, pozdro.
Zawsze marzyłem o takim wyszkolonym killerze. Najlepiej, żeby z dzieckiem mógł chodzić, a w razie potrzeby bronić. Czy takiego wyszkolonego można kupić, czy trzeba szkolić "pod siebie" od szczeniaka?
mk61 napisał/a:
Zawsze marzyłem o takim wyszkolonym killerze. Najlepiej, żeby z dzieckiem mógł chodzić, a w razie potrzeby bronić. Czy takiego wyszkolonego można kupić, czy trzeba szkolić "pod siebie" od szczeniaka?
Psy nie mają uczuć wyższych,nie tęsknią, nie tworzą więzi. Interesuje je jedynie sposób komunikacji oraz korzyść. Jeżeli zrozumiesz system pracy z psem na poziomie korzystnej komunikacji jesteś w stanie kupić psa służbowego w wieku 10-12 miesięcy za 20-50tys a Twoim jedynym obowiązkiem jest to co napisałem wcześniej. Nie ma psów wyszkolonych, a szczególnie szkolenie takich psów trwa całe ich życie. Psy sprzedawane do służb trafiają do przewodników którzy wcześniej znają system lub uczą się go u trenerów przed przekazaniem psa. A psu koło c🤬ja lata czy będzie żył w Polsce czy Izraelu jeżeli z tym i tamtym ziomem komunikuje się dokładnie* w taki sam sposób. Nie bez przyczyny nazywamy to systemem.
alubinium123 napisał/a:
Od Ciebie też nie można wiele wymagać także wybaczamy.
ahahahaha. kupiłeś sobie "groźnego psa" ? no, to teraz stul mordę i zaakceptuj bez wyparcia, że masz ego p🤬dy i potrzebowałeś to czymś skompensować.
nie ma innego powodu zakupu takiego psa, niezależnie co tam sobie dla własnej przyjemności wpierasz.
haha, ale heca.
oczywiście nie urodziłem się wczoraj i wiem, że nie przyjmiesz tego do wiadomości, bo to byłby nieprzyjemne, a p🤬dy nie mogą znieść takiego stanu więc wolą żyć w swojej obsranej iluzji.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
213213 napisał/a:
ahahahaha. kupiłeś sobie "groźnego psa" ? no, to teraz stul mordę i zaakceptuj bez wyparcia, że masz ego p🤬dy i potrzebowałeś to czymś skompensować.
nie ma innego powodu zakupu takiego psa, niezależnie co tam sobie dla własnej przyjemności wpierasz.
haha, ale heca.
oczywiście nie urodziłem się wczoraj i wiem, że nie przyjmiesz tego do wiadomości, bo to byłby nieprzyjemne, a p🤬dy nie mogą znieść takiego stanu więc wolą żyć w swojej obsranej iluzji.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
Nic z tego co napisałeś nie jest prawdą więc nie trafiłeś. Złota zasada, nie mierz ludzi swoją miarą i druga to jak masz coś napisać z dupy to niech to trafi tam skąd przyszło. Miłego wieczoru i pozdrawiam.