Piłki nożnej kobiet nie śledzę jakoś specjalnie, ale po przykładzie siatkówki kobiet mogę stwierdzić, że nie nadają się one do sportów drużynowych. Wszystkim rządzi chaos; taki wniosek można wysnuć oglądając rozgrywane przez nie akcje.
Wiadomo jednak, że siatkówka kobiet ma swoje WALORY
Co przypomina mi o dowcipie (być może niedokładnie go przytoczę): W jaki sposób mężczyźni ostatecznie pokonali feminizm?
Wmawiając kobietom, że taniec na rurze to sport
Pozdrawiam