Kaczyński ze światłością ma tyle wspólnego, co fakt że światła ma pojazd, którym go wożą bo sam nawet prawka nie potrafi zdaćA do generała nie porównuj żadnego z tych bliźniaków, bo obaj swoją inteligencją mogliby co najwyżej służyć generałowi do porannego wycierania okularów, by nie napisać dupy.
Mnie wk🤬ia, że Jaruzelski się wymiguje od odpowiedzialności. Może i jakby nie wprowadził stanu wojennego faktycznie byśmy "gawarił pa ruski", ale to jest gdybanie. Jako przywódca w tamtych czasach powinien odpowiedzieć za swoje decyzje z godnością - nawet jeśli do wybru miał decyzję złą i jeszcze gorszą.