Dla nich skończył się amerykański sen
20
434
A4boNla3hon3 napisał/a:
Sejm i senat będą puste.
Jakieś wady?
podpis użytkownika
Każdy dzień jest nową przygodą, jeśli jesteś wystarczająco niekompetentny.Burn! Loot! Murder!
Insaner napisał/a:
Dla przeciętnego amerykanina konflikt na Ukrainie jest mniej wiecej tak samo interesujący jak dla Polaka wojna domowa w Mjanmie.
Bo wydajemy 200 mld zł na zbrojenia i jest to zakup głównie amerykańskiego sprzętu ?
- to chyba mamy prawo domagać się spokoju w regionie a nie p🤬lenia o podboju Kanady, Grenlandii, Meksyku i czy wysyłania do Polski jakiegoś debila co pierwsze co robi to namawia Polki do aborcji tak jak Hitler ?
Z jakim to państwem porównałeś Rosje czyli potęgę nuklearną ? Bo zesrałem się ze śmiechu.
PsikutaBezS napisał/a:
Bo wydajemy 200 mld zł na zbrojenia i jest to zakup głównie amerykańskiego sprzętu ?
- to chyba mamy prawo domagać się spokoju w regionie a nie p🤬lenia o podboju Kanady, Grenlandii, Meksyku i czy wysyłania do Polski jakiegoś debila co pierwsze co robi to namawia Polki do aborcji tak jak Hitler ?
Z jakim to państwem porównałeś Rosje czyli potęgę nuklearną ? Bo zesrałem się ze śmiechu.
No właśnie nie mamy. Ukraina nie jest w NATO, USA nie mają żadnego "obowiązku" pomagania i jak widać nie chcą tego robić. Z ich punktu widzenia w strefie NATO nic się nie dzieje, nie ma żadnych działań zbrojnych, realna wojna jest setki kilometrów od naszej wschodniej granicy.
Co do zbrojeń i naszych wydatków... rozumiem, że jak zrobisz zakupy w sklepie spożywczym za 200zł to od tego momentu uważasz, że jesteś kumplem całej obsługi tego sklepiku? To zakupy... my płacimy, amerykanie sprzedają sprzęt. Jak go sobie użyjemy to już nasza sprawa.
Insaner napisał/a:
realna wojna jest setki kilometrów od naszej wschodniej granicy.
Czy ty jesteś ruski troll?
Na samej granicy z Białorusią:
- 130 osób już zginęło
- co najmniej 63 żołnierzy rannych
- 1 żołnierz zabity
- codziennie granicę nielegalnie usiłuje przekroczyć ok. 50 osób i c🤬j wie kto to jest
-5000 żołnierzy zaangażowanych jest bezpośrednio w obronę granicy
-dwóch cywili zginęło w Polsce od ruskiej rakiety
A to jest granica NATO a ty mi tu p🤬lisz że wojna jest daleko .
PsikutaBezS napisał/a:
Czy ty jesteś ruski troll?
Na samej granicy z Białorusią:
- 130 osób już zginęło
- co najmniej 63 żołnierzy rannych
- 1 żołnierz zabity
- codziennie granicę nielegalnie usiłuje przekroczyć ok. 50 osób i c🤬j wie kto to jest
-5000 żołnierzy zaangażowanych jest bezpośrednio w obronę granicy
-dwóch cywili zginęło w Polsce od ruskiej rakiety
A to jest granica NATO a ty mi tu p🤬lisz że wojna jest daleko .
No właśnie jedynym trollem i to chyba z jakiejś propagandowej ukraińskiej agencji to jesteś ty.
Kto normalny zbiera takie dane, trzeba być chyba chorym na głowę.
Z tej całej Twojej listy szkoda tylko polskiego żołnierza, który zginął w strasznie "bezsensowny" sposób. Resztę to mam szczerze powiedziawszy w dupie.
PS. jaka ruska rakieta... jeśli dobrze pamiętam to była to wystrzelona przez UKRAINĘ rakieta przeciwlotnicza. Na marginesie to chyba nawet za nią do dziś nie przeprosili publicznie. Co to za celowa gra słów, aż sprawdziłem z ciekawości i rosyjskiej to ona faktycznie była ale co najwyżej... PRODUKCJI.
Insaner napisał/a:
Kto normalny zbiera takie dane, trzeba być chyba chorym na głowę.
Jakie "zbieranie" danych? Ile ty masz lat ? Wojna to wojna.
A zestrzelenie samolotu lotu Malaysia Airlines 17 gdzie zginęło 283 pasażerów w większości to były dzieci? Ale ty to pochwalisz!
Ale pewnie nawet na świecie wtedy cię nie było.
Liż rowa Putinowi dalej.
PsikutaBezS napisał/a:
Jakie "zbieranie" danych? Ile ty masz lat ? Wojna to wojna.
A zestrzelenie samolotu lotu Malaysia Airlines 17 gdzie zginęło 283 pasażerów w większości to były dzieci? Ale ty to pochwalisz!
Ale pewnie nawet na świecie wtedy cię nie było.
Liż rowa Putinowi dalej.
Jesteś chory umysłowo, z dupy przykłady podajesz aż oczy krwawią, co ma Białoruś z USA? Co chcesz żeby się zaangażowali w to? To dopiero będzie jatka. To nasza wewnętrzna sprawa a że barany od kilku lat z rządu nie potrafią się uporać z tym tylko się wyzywają to co ma być? Podchodzą do tego jak do dziewczynek.
Wiadomo że lepiej żeby USA wspierały wiecznie Ukrainę ale nie muszą i co zrobisz, ile można pompować pieniędzy i jeszcze część pomocy to Ukraina nie jest w stanie wytłumaczyć gdzie się podziała.
Coraz więcej flag banderowskich, ostatnio była rocznica we Lwowie to drodze do Lwowa na wioskach i obok naszego cmentarza same flagi banderowskie, co to ma być? Podziękowanie?
subik napisał/a:
Jesteś chory umysłowo, z dupy przykłady podajesz aż oczy krwawią, co ma Białoruś z USA? Co chcesz żeby się zaangażowali w to? To dopiero będzie jatka. To nasza wewnętrzna sprawa a że barany od kilku lat z rządu nie potrafią się uporać z tym tylko się wyzywają to co ma być? Podchodzą do tego jak do dziewczynek.
Wiadomo że lepiej żeby USA wspierały wiecznie Ukrainę ale nie muszą i co zrobisz, ile można pompować pieniędzy i jeszcze część pomocy to Ukraina nie jest w stanie wytłumaczyć gdzie się podziała.
Coraz więcej flag banderowskich, ostatnio była rocznica we Lwowie to drodze do Lwowa na wioskach i obok naszego cmentarza same flagi banderowskie, co to ma być? Podziękowanie?
Nie ma sensu z nim dyskutować. To albo jakiś trolling, albo "dziwny starszy kawaler" siedzący w przepoconym podkoszulku w piwnicy w domu matki i ekscytujący się tematami na które nie ma żadnego wpływu, a rzuca się jakby brał w nich udział grając pierwsze skrzypce.
Nikt zdrowy psychicznie się takimi tematami tak bardzo nie ekscytuje. To ten sam przypadek co ludzie walczący o "swoje" partie polityczne w internecie lub kłócący się o politykę przy stole wigilijnym. Po prostu tutaj akurat mamy pacjenta zaangażowanego w rosyjsko ukraiński konflikt i chorobliwie broniącego jednej ze stron, mimo iż sam najprawdopodobniej pochodzi z Polski w której gdyby nie bombardowanie pesymistycznymi newsami 24/7 przez media to nikt by tej "3 wojny światowej tuż na granicy z Polską", a w rzeczywistości setki kilometrów stąd nawet nie zauważył.
Tzn. turyści by zauważyli, bo jakby ktoś chciał lecieć na wakacje np. do Azji to sporo podrożały bilety lotnicze, samoloty latają trochę dookoła