wojtas09999 napisał/a:
Zaprosili gejów, lewaków, chorego psychicznie, i kolesia który ma problem z mieszkaniem , i dwóch debili co mają problem z wysłowieniem się i wypowiedzeniem jednego zdania
Tak wygląda dziś debata w TVP2
Oczywiście że tak, ale jak widać ludzie są tak głupi, że to działa bo wystarczyło zrobić taką szopkę i materiał poszedł w świat. Także gratulacje dla osoby w TVP która to wyreżyserowała zapraszając głównie aktywistów. Materiał z godziny 20, a tu już 3 strony komentarzy.
Prawda jest banalna i rząd nie lubi jej przypominać - ludzie nie chcą mieć w tej chwili dzieci, bo abstrah🤬jąc od kwestii społecznych to mamy tak niepewną sytuację ekonomiczną jak w latach 90, cały czas WYSOKĄ INFLACJĘ (5% wg GUS rok do roku gdzie rok temu było już w c🤬j drogo, realnie pewnie jest wyższa), problemy z mieszkalnictwem, problemy z odrolnieniem części gruntów, nieuregulowane prawo najmu (dalej ktoś może wam zamieszkać bezprawnie w mieszkaniu, a wy jeszcze macie obowiązek za niego płacić), brak sensownego długoterminowego bezpiecznego najmu i parę innych kwestii by się znalazło. Oczywiście na 1 miejscu jest wciąż to że przeciętny Polak wydaje 50% swojej pensji na wynajem, 15% na rachunki, 30% na jedzenie, a resztę na poliestrowe ubrania z sieciówki.
Czy myślicie, że do rządowej telewizji zaproszą ludzi, którzy powiedzą przed dużą widownią telewidzów że nie stać ich w tym kraju dobrobytu na kupno 50 metrowego mieszkania w większym mieście kosztującego 700 tysięcy bez miejsca parkingowego i piwnicy (z wykończeniem i umeblowaniem 850-900 tysięcy) na które biorąc kredyt oddadzą do banku w ciągu 30 lat prawie 2 miliony złotych i będa płacić przez ten okres po 5 tysięcy miesięcznie raty kredytu? Wiele wykształconych osób nawet tyle nie zarabia.
Nie, nikt nie chce żeby o tym mówiono bo wtedy pojawią się pytania dlaczego rząd nie przeprowadza żadnych poważnych reform. Zamiast tego dowiemy się, że ludzie nie chcą mieć dzieci bo nie uchwalono w Polsce związków partnerskich. Naprawdę priorytetowego programu w tym kraju z gówna i patyków.
PS: fajną reklamę zrobili polskim uczelniom. Jeśli w taki nieskładny bełkotliwy sposób wypowiadają się studenci - osoby z wykształceniem średnim aspirujące do uzyskania wykształcenia wyższego i zapewne docelowo tytułu "magistra" no to brawo, gdyby nie podpis to pomyślałbym że to młodzież z jakiegoś specjalnego ośrodka wychowawczego