Daytona 500.
10
207
@up
Jesteś debil, jeżeli potraktowałeś tamten wpis dosłownie, szczególnie jeżeli chodzi o te 100 okrążeń. A kolega, do którego się przyj🤬eś ma rację - sp🤬olony sport dla głupich hamburgerykanów. Zap🤬lanie w kółko, niesamowite. Te 350km/h na owalu mogą sobie w p🤬dę wsadzić, przy jakimkolwiek zakręcie w prawo by się pewnie rozj🤬i. Prawdziwe umiejętności to trzeba mieć w rajdach WRC bądź wyścigach F1, a nie w tym gównie.
Jesteś debil, jeżeli potraktowałeś tamten wpis dosłownie, szczególnie jeżeli chodzi o te 100 okrążeń. A kolega, do którego się przyj🤬eś ma rację - sp🤬olony sport dla głupich hamburgerykanów. Zap🤬lanie w kółko, niesamowite. Te 350km/h na owalu mogą sobie w p🤬dę wsadzić, przy jakimkolwiek zakręcie w prawo by się pewnie rozj🤬i. Prawdziwe umiejętności to trzeba mieć w rajdach WRC bądź wyścigach F1, a nie w tym gównie.
wyj🤬 mu w zderzak gostek jadący za nim - i to akurat na ostatnim okrążeniu... 
T................h
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
bocianoff napisał/a:
@up
Jesteś debil, jeżeli potraktowałeś tamten wpis dosłownie, szczególnie jeżeli chodzi o te 100 okrążeń. A kolega, do którego się przyj🤬eś ma rację - sp🤬olony sport dla głupich hamburgerykanów. Zap🤬lanie w kółko, niesamowite. Te 350km/h na owalu mogą sobie w p🤬dę wsadzić, przy jakimkolwiek zakręcie w prawo by się pewnie rozj🤬i. Prawdziwe umiejętności to trzeba mieć w rajdach WRC bądź wyścigach F1, a nie w tym gównie.
A w WEC albo V8 Supercars już ich nie trzeba mieć?
