Kaprys napisał/a:
ABS też naprawiony po Januszowemu.
Janusz nie naprawia ABS, ASR, ESP ani nawet SRS.
Po prostu wykręca kontrolkę, lub w "nowych" licznikach wylutowuje, lub zasłania diodę kwadracikiem z "izolki". Brawo Janusz.
Kontrolkę można emulować, poprzez odcięcie przewodu z odpowiedniego sterownika i wpięcie tam małej płytki z zaprogramowanym mikrokontrolerem który po włączeniu zapłonu zaświeca diodę po czym ją gasi, sygnalizując działanie systemu. Bezpiecznik później oczywiście trzeba wyjąć.
Bez podłączenia testera diagnostycznego nie do wykrycia. Brawo ja.
Oczywiście najlepiej naprawić, ale typowy Janusz wiecznie nie ma kasy na naprawę swojego starego świerzba, więc woli wielokrotnie tańszą opcję oszukania samego siebie. Na dodatek unika wkurzających informacji od pasażerów typu "Jaśki ci świeco".
Jestę ekspertę.