Jako i偶 pewien czas temu zmienia艂em dostawc臋 internetu, wpad艂a do mnie ekipa monter贸w aby wymieni膰 filtry/sprawdzi膰 po艂膮czenie itp.
Akurat odwiedza艂o mnie kilku znajomych, to te偶 i nas stole sta艂a jaka艣 w贸deczka, piwa i inne niezb臋dne rzeczy podczas takiego spotkania.
Oczywi艣cie pierwsze pytanie:
- napij膮 si臋 panowie czego艣?
Twardo i stanowczo odm贸wili. Po chwili jeden z nich oznajmi艂 偶e idzie na d贸艂 zmieni膰 filtr w skrzynce i idzie do domu, bo jeste艣my ich ostatnim dzisiaj zleceniem. Drugi zosta艂 偶eby jeszcze zmieni膰 filtr przy 艣cianie i sprawdzi膰 czy net dzia艂a. Po wyj艣ciu tego pierwszego, drugi monter skusi艂 si臋 na s艂abego drinka przy czym opowiedzia艂 nam do艣膰 ciekaw膮 histori臋:
Kiedy艣 jego znajomy mia艂 zamontowa膰 us艂ug臋 u jakiej艣 babci. Po dotarciu na miejsce zacz膮艂 swoje, a babcia usilnie proponowa艂a mu ma艂ego kielicha. Gdy ten ca艂y czas jej odmawia艂, w ko艅cu ona zaproponowa艂a herbat臋. Uleg艂 dla 艣wi臋tego spokoju.
Ku jego zdziwieniu po otrzymaniu herbaty wyczu艂 w niej w贸dk臋, wi臋c gdy tylko ta nie widzia艂a wyla艂 j膮 do doniczki/zlewu (nie pami臋tam).
Chwil臋 po opuszczeniu jej mieszkania dosta艂 telefon 偶e ma stawi膰 si臋 w centrali. Po dojechaniu na miejsce czeka艂 na niego komitet powitalny z alkomatem, poniewa偶 dostali telefon od osoby, kt贸ra wykaza艂a si臋 艣wietn膮 postaw膮 obywatelsk膮 i poinformowa艂a ich, 偶e ten oto monter po wp艂ywem alkoholu wykonuje swoj膮 prac臋.
Nie by艂o bo osobi艣cie zas艂yszana opowie艣膰, no chyba 偶e monter sprzedaje j膮 ka偶demu. By膰 mo偶e jest to tylko jaka艣 anegdota opowiadana na szkoleniach, nie wiem i nie obchodzi mnie to.
Ale wiem jedno, sk馃がysy艅stwo ludzi pewnie jeszcze nie raz mnie zaskoczy.
Akurat odwiedza艂o mnie kilku znajomych, to te偶 i nas stole sta艂a jaka艣 w贸deczka, piwa i inne niezb臋dne rzeczy podczas takiego spotkania.
Oczywi艣cie pierwsze pytanie:
- napij膮 si臋 panowie czego艣?
Twardo i stanowczo odm贸wili. Po chwili jeden z nich oznajmi艂 偶e idzie na d贸艂 zmieni膰 filtr w skrzynce i idzie do domu, bo jeste艣my ich ostatnim dzisiaj zleceniem. Drugi zosta艂 偶eby jeszcze zmieni膰 filtr przy 艣cianie i sprawdzi膰 czy net dzia艂a. Po wyj艣ciu tego pierwszego, drugi monter skusi艂 si臋 na s艂abego drinka przy czym opowiedzia艂 nam do艣膰 ciekaw膮 histori臋:
Kiedy艣 jego znajomy mia艂 zamontowa膰 us艂ug臋 u jakiej艣 babci. Po dotarciu na miejsce zacz膮艂 swoje, a babcia usilnie proponowa艂a mu ma艂ego kielicha. Gdy ten ca艂y czas jej odmawia艂, w ko艅cu ona zaproponowa艂a herbat臋. Uleg艂 dla 艣wi臋tego spokoju.
Ku jego zdziwieniu po otrzymaniu herbaty wyczu艂 w niej w贸dk臋, wi臋c gdy tylko ta nie widzia艂a wyla艂 j膮 do doniczki/zlewu (nie pami臋tam).
Chwil臋 po opuszczeniu jej mieszkania dosta艂 telefon 偶e ma stawi膰 si臋 w centrali. Po dojechaniu na miejsce czeka艂 na niego komitet powitalny z alkomatem, poniewa偶 dostali telefon od osoby, kt贸ra wykaza艂a si臋 艣wietn膮 postaw膮 obywatelsk膮 i poinformowa艂a ich, 偶e ten oto monter po wp艂ywem alkoholu wykonuje swoj膮 prac臋.
Nie by艂o bo osobi艣cie zas艂yszana opowie艣膰, no chyba 偶e monter sprzedaje j膮 ka偶demu. By膰 mo偶e jest to tylko jaka艣 anegdota opowiadana na szkoleniach, nie wiem i nie obchodzi mnie to.
Ale wiem jedno, sk馃がysy艅stwo ludzi pewnie jeszcze nie raz mnie zaskoczy.