krzyks napisał/a:
Fakt, kosztowało mnie to kilka tysięcy... ale wygrałem praktycznie bez walki. Ilu nie wie, że można? Ilu tak ZUS załatwił?
Większość obywateli nie ma kilku tysięcy zł, żeby ładować w prawników. Takie molochy jak ZUS i US wygrywają właśnie przeciągając sprawy sądowe. Urzędasy nie płacą za prawników, mają czas, nie są pociągani do odpowiedzialności za własne błędy. Walczą więc z komfortem psychicznym, dodatkowo się podbudowują, że mają nad kimś władzę i z kimś są w stanie wygrać.