Jak dla mnie wina tej e-p🤬dy. Sam wjechał w bok pojazdu. A pomijając kto komu, to nadrzędną zasadą jest ograniczone zaufanie. Poza tym ładnie zap🤬lał. Silniczek się kupiło,ale na dobre hamulce już nie wystarczyło. Na miejscu kierowcy zleciłbym zbadanie, czy pojad elektryczny posiadał dozwolony silnik do 250 Watów i ogranicznik do 25 km/h, czy jednak o większej mocy, Zapewne powinien być zarejestowany, jako motorower i nie miał prawa poruszać się po ścieżce. Do tego wleci kara za brak obowiązkowego OC.
podpis użytkownika
Ja jestem patriotą! A ty kim jesteś?Wstawaj. Zesrałeś się...
I nie o to mi chodzi że bronię peda, bo też mnie wk🤬iają, to ten, przynajmniej jechał po ścieżce. Również zgodzę się że wdupił celowo, nie zachował należytej uwagi etc etc...
Ale jak czytam tekst typu "na miejscu kierowcy zleciłbym... blablabla", to zastanawiam się komu byś to zlecił? CIA, KGB, FBI?
Luzuj majty kolo. 😉
Te Stevie Wonder, gdzie ty tam widzisz ścieżkę? Tam jest ciąg pieszo-rowerowy i to bez wyznaczonych stron poruszania się. Gość nie musi przepuszczać pedalarza, bo nie ma tam znaku D-6b. A nawet gdyby tam był, to rowerzysta ma pierwszeństwo, gdy już znajduje się na przejeździe, a samochód miałby dopiero wjechać. Zresztą, nie do końca wiadomo, czym poruszał się ten idiota. Tu podobny przypadek, gdzie idiotka wjechał w samochód i zarobiła mandat:
A teraz sprawdź organoleptycznie w majtach, czy nie masz coś ciepłego i śmierdzącego.
Mam. To Twoja facjata.
Przeczytaj jeszcze raz, pomyśl, potem się dop🤬laj.
Zatem pytam się, gdzie ty tam widzisz ścieżkę głąbie?to ten, przynajmniej jechał po ścieżce.
Ty musisz mieć IQ pedalarzy, bo oni mają niższe niż murzyni,m więc. cię zacytuję":
Zatem pytam się, gdzie ty tam widzisz ścieżkę głąbie?
Te Stevie Wonder, gdzie ty tam widzisz ścieżkę? Tam jest ciąg pieszo-rowerowy i to bez wyznaczonych stron poruszania się. Gość nie musi przepuszczać pedalarza, bo nie ma tam znaku D-6b. A nawet gdyby tam był, to rowerzysta ma pierwszeństwo, gdy już znajduje się na przejeździe, a samochód miałby dopiero wjechać. Zresztą, nie do końca wiadomo, czym poruszał się ten idiota. Tu podobny przypadek, gdzie idiotka wjechał w samochód i zarobiła mandat:
A teraz sprawdź organoleptycznie w majtach, czy nie masz coś ciepłego i śmierdzącego.