Wysłany:
2013-08-10, 22:04
, ID:
2409200
Zgłoś
mloodzian, na przełomie maja i czerwca jechałem na Ukrainę z wycieczką, główną z atrakcji był Czarnobyl i Prypeć. Od przejscia granicznego, do Kijowa natrafiliśmy może na 2-3 kilometry drogi z dziurami. Reszta to może nie płaski jak lustro, ale dobry asfalt.