Dawno nie byłem tak szczęśliwy jak wczoraj Lechia strzeliła bramkę i skończyli choć troche p🤬lić o barcelonie i messim. K🤬a polska drużyna gra, a te ciule tylko o nich. Nawet polscy kibice w koszulkach barcy przyszli. Kurde niby to nie reprezentacja, ja lechii nie lubie, ale wczoraj od początku im kibicowałem.
Nom, tyle że Barcelona przyjechała na mecz towarzyski, a Betony grały z większym zaangażowaniem niż o Puchar Polski...
Wstyd dla Lechii, żeby w pokazówce tak ostro faulować.
Lechiści tak się zaangażowali, że penie dwa następne mecze ligowe przerżną z kretesem z braku sił.
Nie, nie jestem "fanbojem" Barcy czy innej bandy pedałów z niepolskiej ligi, ale wg mnie przebieg wczorajszego meczu to wstyd i hańba. Ot co.