CSI: SOSNOWIEC
3
252
B................s
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
d-wade napisał/a:
@pieto90 no nie mów, że rząd nakłonił nieznaną młodą matkę ze Sosnowca by rzuciła dzieckiem o podłogę, a potem ukrywała prawdę by potem rutkowski odkrył prawdę i zaczął się kłocić z policją tylko po to by przestać mówić o ACTA. Ty naprawdę wierzysz w to?
Ale ludzie mają pomysły
Może rząd nie nakłonił, żadnej młodej matki do zaj🤬ia swojego dziecka, ale pewnie było tak:Tusk ogląda telewizje parę tygodni temu i słyszy o sprawie małej Magdy i już nad jego rudą główką pojawia się mała żaróweczka. Szybciutko sięga po telefon, dzwoni do TVN-u i mówi, żeby nagłośnić sprawę tak, aby zagłuszyć protesty w sprawie ACTA i żeby zwykli ludzie bardziej zainteresowali się tragedią małego dziecka, niż internetami. Gotowe. Nikogo do zabójstwa nakłaniać nie trza.
d-wade napisał/a:
@pieto90 no nie mów, że rząd nakłonił nieznaną młodą matkę ze Sosnowca by rzuciła dzieckiem o podłogę, a potem ukrywała prawdę by potem rutkowski odkrył prawdę i zaczął się kłocić z policją tylko po to by przestać mówić o ACTA.
W jakim ty k🤬a świecie żyjesz człowieku?
podpis użytkownika
Muminki cię widzą, Muminki cię śledzą, Muminki cię dorwą, zabiją i zjedzą.
@PastTime no nie inwencja twórcza, poprostu przesadziłem z interpretacją Lecz wciąż nie wierzę by Tusk dzwonił do tefałenu by nagłośnić sprawę Magdy dla uciszenia przeciwników ACTA. Tak naprawdę myślę że Tusk ma w dupie tą sprawę z ACTA i dużo mniej się intersuje tym niż wy. Kieując się waszym tokiem myślenia to zła ustawa refundacyjna była próbą odwrócenia uwagi od tematu "mordu smoleńskiego".
tapsik napisał/a:
Tusk ogląda telewizje parę tygodni temu i słyszy o sprawie małej Magdy i już nad jego rudą główką pojawia się mała żaróweczka. Szybciutko sięga po telefon, dzwoni do TVN-u i mówi, żeby nagłośnić sprawę tak, aby zagłuszyć protesty w sprawie ACTA i żeby zwykli ludzie bardziej zainteresowali się tragedią małego dziecka, niż internetami. Gotowe. Nikogo do zabójstwa nakłaniać nie trza.
Jaki ty jesteś k🤬a głupi...
srokaty napisał/a:
Nie rozumiem dlaczego ludzie robią bohatera ze zwykłego samozwańca (nie posiada stosownego wykształcenia, co prawda nie przeszkadza mi to ale ze swoim wiekiem mógłby nawet zaocznie zrobić, by uzyskać choć odrobinę profesjonalizmu), działającego niemal że sowieckimi metodami.
Może dlatego, że pomógł wielu ludziom. Choćby z poj🤬ej Norwegii ratował dzieci legalnie uprowadzone przez tamtejszą władzę. Poza tym, gdyby nie on, to Policja do teraz by szukała nieistniejącego porywacza...
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
BongMan napisał/a:
Może dlatego, że pomógł wielu ludziom. Choćby z poj🤬ej Norwegii ratował dzieci legalnie uprowadzone przez tamtejszą władzę. Poza tym, gdyby nie on, to Policja do teraz by szukała nieistniejącego porywacza...
Taaa, Rutkowski tak zajebiście pomaga ludziom, że szok.
Cytat:
Z 15 uprowadzeń, przy których kręcił się Rutkowski, 4 zakończyły się zamordowaniem uprowadzonego. W żadnym z 15 przypadków detektyw nie zdołał zatrzymać sprawców ani nawet nie ustalił ich personaliów.
Nie wiem czy mogę, ale zaryzykuję i podam link do fajnego artykułu na temat pana "detektywa":
"Detektyw" Rutkowski
pieto90 napisał/a:
@UP- to że w świecie manipulacji istnieje takie coś jak dążenie do odwrócenia uwagi mas
Świat manipulacji, odwrócenie uwagi mas... P🤬lisz farmazony a sam pewnie jesteś zagapiony w TV. Ocknij się, zacznij czytać prasę, porównywać informacje, podchodź do nich krytycznie, wyrabiaj własne zdanie, szukaj genezy, porównuj racje obu stron - póki co należysz do tej masy - dodałbym, że ciemnej.
czytam info tylko w necie i RP, więc nie wiem o c🤬j ci chodzi. Ja podałem fakty, ty żadnych argumentów i na tym kończy się twoje psioczenie
hahahaha szacunek dla tego klauna??? chyba wam sie w dupach poprzewracało. Koleś poszedł na kilka kursów kreowania swojego imagu i szpanuje jak ludzie z CSI. Licencje, pozwolenia pozabierane i to ma być dedektyw. A o kontrakcie z superexpresem na wyłączność przekazywania inf nikt nie wspomina... wpadło do kieszeni jakieś 100 tys. Pozer z niego a nie detektyw.