Wysłany:
2013-07-09, 22:15
, ID:
2316782
1
Zgłoś
Będę w mniejszości, ale mi się C2 bardzo podobał. W przeciwieństwie do innych produkcji, ta gra chociaż udaje, że gracz ma swobodę wyboru nie tylko drogi lecz także taktyki pokonania danego lvl-a. Wolałem obok obcych się przekradać, i eliminować po cichu, zaś zwykłych żołnierzy traktowałem w stylu CoD. Poza tym to w zasadzie jedyna gra od kilku dobrych lat, w której można się poczuć nadczłowiekiem, nie z powodu zabicia kilku tysięcy deblinych npc-ów lecz przez pokazanie bohatera nie jako Rambo tudzież innego człowieka z żelaza, ale jako kogoś ważnego, ale nie nieśmiertelnego. Kombinezon dawał tylko MOŻLIWOŚĆ przeżycia w nowych warunkach, a czy rzeczywiście tak było, zależało od skilla i umiejętności zastosowania elementów taktyki. Według mnie zostały zachowane idealne proporcje patosu, akcji czy innych atrakcji, co się często w grach nie zdarza. A szkoda.