Coś na czasie
15
525
grigori985 napisał/a:
odjebaj się mem z neta nie ja tworzyłem ale chyba komuś bardziej chodziło o przekaz sytuacji jaka miała miejsce swoją drogą jak dla mnie to czysta selekcja naturalna mieli siedzieć na p🤬dach w ośrodku popatrz jaka szybka reakcja znając życie ty byś leżał na jakimś korytarzu i zdychał i jeszcze by ci wj🤬i ze zdechłeś na koronawirusa
Easy, ja nie piłem personalnie do ciebie, bo podejrzewałem, ze to nie twoja sprawka, a obrazek znalazłeś w necie. Musiałbym cię mieć za sporych rozmiarów p🤬de, by cię o to podejrzewać.
grigori985 napisał/a:
jesteś na sadolu czy kółku różańcowym
Po prostu w ten konkretnej sytuacji im współczuję. Wiem, że to Sadistic i każdy próbuje udawać kozaka, ale jestem za stary by robić z siebie durnia.
Insaner napisał/a:
A mi jakoś nie szkoda. Jeśli te o(...) ydent deportować.
Mówię - dzieciaków mi szkoda, bo zginęły za głupotę rodziców. I tyle. Nic ponadto.
Ciekawy_Zycia napisał/a:
Ty k🤬a zjebie genetyczny pewnie wstawiajac to ledwo ci kłaki na jajkach wyrastają i życzę ci k🤬sie dzieci i wielu odwiedzin w szpitalu...
Wstań z krzesła i zobacz czy się nie zesrałeś. Po co wchodzisz na sadola? Dzieci są z innej gliny robione? Nie umierają? Nie mają wad ani wypadków? Jak chcesz popłakać nad losem gówniaków to się przenieś na jaką zrzutkę albo mamy mamom.
Liton napisał/a:
Po prostu w ten konkretnej sytuacji im współczuję. Wiem, że to Sadistic i każdy próbuje udawać kozaka, ale jestem za stary by robić z siebie durnia.
Mówię - dzieciaków mi szkoda, bo zginęły za głupotę rodziców. I tyle. Nic ponadto.
to po c🤬j tu siedzisz ??
podpis użytkownika
Jaranie się Magikiem,max kolonko TO PEDALSTWO !!
Insaner napisał/a:
a mimo to były na tyle głupie aby uwaga: wyjść do lasu, nazbierać grzybów których najprawdopodobniej nie znają i... nakarmić nimi swoje dzieci.
tyle co się napodróżowałem na świecie po różnych kontynentach tak nigdy, ale to nigdy nie tykałem niczego czego nie znałem. żadnej muchy, pająka, kwiatka itp. Zawsze takie rzeczy wpierw konsultowało się z lokalnym przewodnikiem. Myślałem, że te czasy w których na sobie testowało się co nowego na danym regionie jest jadalne a co trujące, już dawno minęły. Ale jednak nie...
A poza tym coś mi tu pachnie chęcią pozbycia się gówniaków gdy już dostali się do UE.
