BongMan - dlatego się walą po klatach bo mogli by popsuć komuś czaszkę uderzając pięścią. Trenowałem kiedyś i po "utwardzeniu" dwóch głównych kostek do "lania" nic nie czujesz. W ścianę zajebiesz i nic nie czujesz, podobnie zresztą z piszczelami...
A tak na marginesie to Pudzian również zaczynał od kyokushin, ale miał jakieś tam zawody i po pierwszej wygranej walce nie był w stanie stanąć do drugiej i zrezygnował na rzecz wiader z koksem.
Dal niekumatych w zawodach jak jednego najebiesz od razu dostajesz drugiego