Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Woda z kranu to powód nieustannych sporów. Jedni namawiają nas do jej picia, a drudzy twierdzą, że jest niebezpieczną trucizną. Pora wziąć ją pod lupę.
U nas woda w kranie jest ze studni głębinowych, a nie z rzeki bez chloru i zajebista w smaku. Dziwią mnie tylko te stare dewoty co ledwo im do pierwszego starcza renty a ostatkiem sił wlecze się do domu z 5 litrami wody w każdej ręce.