Telefon do firmy, jakieś pucowania... A nie łatwiej było je po prostu wyr🤬ac? Nie wpadleś na to, ze gdyby po prostu chciały dojechać do domu, to by taxi zamówiły?
To jest odpowiedni środek lokomocji dla tych macior
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.Kiedyś ja dorabiałem jako kierowca ubera oraz taxify. Podchodzi do mnie jakiś naj***ny małolat, a że wyglądam jak wyglądam, mocno się zastanowił zanim otworzył drzwi, przeszyłem go wzrokiem i sam odszedł.
Drugi podchodzi do mojej "taksówki", widzę że naj***ny ledwo idzie, mówię mu jak będziesz rzygał to wypie**alaj, a on to wypie**alam. Też się obeszło.
Ale za trzecim Razem, wsiada mi jakaś naj***na kurew, z koleżanką drą ryja, ja nie mogę prowadzić, zatrzymuje i mówię że jak się nie zamkną to ja dziękuję i wypie**alać z auta. I nie wiem czy zrobiła to na złość czy jak ale jak tylko wyszły z auta to obrzygała mi samochód.
I tak lepiej na samochód niż w.