loky napisał/a:
No jak szybko
Jak szybko jechała motop🤬da?
Za szybko.
Jak to motop🤬dy mają w zwyczaju, lekceważąc przepisy i innych.
A zanim zaczniesz innych pouczać, to wyjdź kiedyś z domu, i idź zobaczyć skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, ale koniecznie idź z kimś dorosłym, bo będzie ci musiał wyjaśnić, czym są cykle świateł, dlaczego pomarańczowe musi się świecić i jak długo, oraz co oznacza takie światło, ile wynosi droga hamowania przy danej prędkości, skąd się bierze energia niezbędna do wprowadzenia w salto w powietrzu ~ćwierćtonowego pojazdu, w jakich okolicznościach pasażer motop🤬dy na suchym betonie może wyprzedzić jednoślad, czy da się wystrzelić w powietrze jednoślad wyłącznie przy użyciu przedniego hamulca, potem, np., by nie jeść żółtego śniegu i w ogóle podstawowe wiadomości, których ci brakuje.
Do tego czasu - albo i w ogóle - nie pisz.