Tej, ogólnie mam kota, koty są spoko chociaż wolę psy i kumam że ktoś może nie tolerować żadnego zwierzaka, ale prędzej bym człowiekowi krzywdę zrobił ( nawet na bekę) niż zwierzęciu, szmacira do utylizacji i tyle.
Ja sie nie dziwie czasem... chodzi mi taki skuriwel ciagle po autach. Dach porysowany jak jasna k🤬a bo j🤬y kot spada to pazurami sie ratuje... w kosmos c🤬ja wystrzele jak dorwe.