Chyba dopłaciłbym za bilet....
17
573
Leatherface napisał/a:
To normalne zachowanie, treser stara się być alfą w stadzie co nie znaczy że od czasu do czasu jakiś osobnik nie rzuci mu wyzwania jak w tym przypadku. Nie jest to przejaw bycia bezmyślną bestią jak większości się wydaje tylko zwykła walka o dominację.
Tygrysy nie są stadne, prędzej odezwał się instynkt łowcy, bo gość stał tyłem
Pfciuki napisał/a:
i bardzo k🤬a dobrze. Żadne dzikie zwierzę nie powinno być traktowane jak zabawka w cyrku czy czyimś domu
to nie jest miejsce dla wegan i kochajacych zwierzaki
podpis użytkownika
przewiduje smierc i zniszczenie, lubie te wydarzenia ogladac w tv albo internetach. Nikogo nie ostrzegam aby nie zaburzac moich fantazji, oraz kontiunum czasoprzestrzennego.
ludogator napisał/a:
Tygrysy nie są stadne, prędzej odezwał się instynkt łowcy, bo gość stał tyłem
Powodów może być całe mnóstwo. Zaczynając od tego co obydwoje piszecie, po problemu typu stres zwierzęcia, złe traktowanie a może zwyczajnie się nudził kotek.
Tak czy siak, nie jest to naturalne oglądanie tresowanych zwierząt, szczególnie tych które powinny pozostać dzikie.
Miejsce zwierząt jest w naturze ewentualnie do ODPOWIEDNIM zoo.