Wysłany:
2010-03-10, 15:47
, ID:
204061
Zgłoś
Gabinet lekarza rodzinnego. Rozebrany starszy trochę głuchawy dziadek pyta z zadowoloną miną:
– Jak pan powiedział, doktorze? Że wyglądam jak arystokrata?
– Nie, nie. Powiedziałem, że wygląda mi to na raka prostaty.
podpis użytkownika
Per aspera ad astra.