Wysłany:
2010-03-29, 15:21
, ID:
221170
Zgłoś
Idzie facet przez miasto z bocianem na smyczy. Strażnik miejski pyta się:
- Gdzie to pan z tym bocianem idzie?
- Do zoo.
- A to w porządku.
Następnego dnia strażnik znowu widzi tego samego kolesia paradującego z bocianem na smyczy.
- I co? Może znowu idzie pan do zoo?
- Nie, w zoo byliśmy wczoraj, dzisiaj idziemy do kina.