Chciał zjeść kota

Policjanci z Cheektowaga z USA zatrzymali na gorącym uczynku Gary'ego Korkuca (51 l.) który próbował zjeść własnego kota. Żywego zwierzaka obłożył marynatą z chili. Dlaczego? Bo mruczek o ostro brzmiącym imieniu Navarro był niegrzeczny dla pana. Aż strach pomyśleć jak bardzo cierpiał biedny Navarro (4 l.) w trakcie katuszy jakie zgotował mu jego właściciel. Już samo zabicie zwierzaka jest okrucieństwem, ale nie ma słów, by określić pomyleńca, który chce zjeść własnego pupila, wcześniej marynując go w przyprawach.Gary Korkuc wcisnął żywego kotka do ciasnej klatki, obłożył jego sierść marynatą z chili, soli i oleju, a potem zamknął w bagażniku samochodu. Biedne stworzenie piszczało wniebogłosy gdy przyprawa zaczęła palić je w skórę. Właśnie ten pisk dochodzący z bagażnika usłyszeli policjanci, którzy zatrzymali Gary'ego po tym jak zignorował znak stop na skrzyżowaniu.

kotek

Kiedy otworzyli kufer zobaczyli przelęknionego kotka w przyprawach. Psychol bez cienia skruchy tłumaczył, że zrobił sobie z Navarra przekąskę, bo pupil często był niegrzeczny. Okrutnik trafił do aresztu. Odpowie za znęcanie się nad zwierzakiem. Mruczek, który ostatecznie nie stał się obiadem, czeka na adopcję.

okrutnik

źródło

Coś jak pikantny sos?

Ciekawe czy jakbyś miał wybór czy mają ci matkę odj🤬...

No troche zle trafiles bo mamy nie mam ;] a poza tym nie wspominalem nic o rodzinie wiec nie sraj sie tak tutaj. Mialem na uwadze to ze jesli na hardzie widze dzieciaka w iraq jak trenują go i wykonuje egzekucje odcinajac komus glowe to w ogole mnie to nie rusza, inaczej jest jak widze ze niczemu winny pies zostaje zrzucony z wiaduktu -.-

wali mnie to ze ktos komus leb up🤬la ale przemoc nad zwierzetami powinno karac sie dozywociem bo kara smierci bylaby nie wystarczajaca, powinni gnic w wiezieniu i mydelka podnosic !!

Taa, krowy, kurczaki, ryby, i inne "cos" co laduje na twoim stole to takze zwierzaki, ktore czuja bol i cierpienie ktore sie im zadaje, ale nie , nie , krowa to nie domowy pupil to moze zdychac w meczarniach, jestes jak ta cala banda malo inteligentnych ludzi nadajacych sie na zapiekanke, szkoda gadac, madry w mordzie.

Taa, krowy, kurczaki, ryby, i inne "cos" co laduje na twoim stole to takze zwierzaki, ktore czuja bol i cierpienie ktore sie im zadaje, ale nie , nie , krowa to nie domowy pupil to moze zdychac w meczarniach, jestes jak ta cala banda malo inteligentnych ludzi nadajacych sie na zapiekanke, szkoda gadac, madry w mordzie.

To jedz warzywka cwaniaku.
Co innego, jak zwierzęta hodowlane sązabijany w 'humanitarny' sposób, a co innego jak ktoś znęca się nad zwierzętami (jakiekolwiek by to zwierze nie było!)., by cierpiały.

Zwierzęta na kotlety zabija się szybko by te nie czuły bólu. A rozdeptywany kot? Teraz widzisz różnicę?

jestes jak ta cala banda malo inteligentnych ludzi nadajacych sie na zapiekanke, szkoda gadac, madry w mordzie.

powiem tyle: ssiesz. W ogole nie czaisz o czym mowa wiec ogarnij najpierw.

PS popieram przedmowce

to tylko zwierzęta, czinole wpiepszają co popadnie i żyją, bestialstwem jest skazywać kolesia za to a legalizować aborcje, totalna porażka i mnie to jebie że świat jest tak poj🤬y. Głodny? na co czekasz...

to tylko zwierzęta (...) bestialstwem jest skazywać kolesia za to a legalizować aborcje

Ja bym prędzej zjadła wyskrobany płodzik z frytami niż kotka.
Bez sierści, ekologicznie. A kotek biedny.