Policjanci z Cheektowaga z USA zatrzymali na gorącym uczynku Gary'ego Korkuca (51 l.) który próbował zjeść własnego kota. Żywego zwierzaka obłożył marynatą z chili. Dlaczego? Bo mruczek o ostro brzmiącym imieniu Navarro był niegrzeczny dla pana. Aż strach pomyśleć jak bardzo cierpiał biedny Navarro (4 l.) w trakcie katuszy jakie zgotował mu jego właściciel. Już samo zabicie zwierzaka jest okrucieństwem, ale nie ma słów, by określić pomyleńca, który chce zjeść własnego pupila, wcześniej marynując go w przyprawach.Gary Korkuc wcisnął żywego kotka do ciasnej klatki, obłożył jego sierść marynatą z chili, soli i oleju, a potem zamknął w bagażniku samochodu. Biedne stworzenie piszczało wniebogłosy gdy przyprawa zaczęła palić je w skórę. Właśnie ten pisk dochodzący z bagażnika usłyszeli policjanci, którzy zatrzymali Gary'ego po tym jak zignorował znak stop na skrzyżowaniu.
kotek
Kiedy otworzyli kufer zobaczyli przelęknionego kotka w przyprawach. Psychol bez cienia skruchy tłumaczył, że zrobił sobie z Navarra przekąskę, bo pupil często był niegrzeczny. Okrutnik trafił do aresztu. Odpowie za znęcanie się nad zwierzakiem. Mruczek, który ostatecznie nie stał się obiadem, czeka na adopcję.
okrutnik
źródło
kotek

Kiedy otworzyli kufer zobaczyli przelęknionego kotka w przyprawach. Psychol bez cienia skruchy tłumaczył, że zrobił sobie z Navarra przekąskę, bo pupil często był niegrzeczny. Okrutnik trafił do aresztu. Odpowie za znęcanie się nad zwierzakiem. Mruczek, który ostatecznie nie stał się obiadem, czeka na adopcję.
okrutnik

źródło
podpis użytkownika
21 = 3 * 7