podpis użytkownika
Rock.Po co wyciąłeś resztę filmiku? O tak, nie chciałeś byśmy widzieli jak srasz po gaciach przed babką? Jedziesz na opale i robisz wszystko by opóźnić ujawnienie tego...
Bohater wyciętych scen...
podpis użytkownika
Q L I M A X@up Zapraszam na jakiekolwiek przejście graniczne na wschodniej ścianie. Czy to Polsko-Ukraińskie czy jakiekolwiek inne. Zasada jest prosta. Do celnika nie pyskujesz. Bo jak będzie chciał to Ci wsadzi auto na kanał i już auto nie wróci. Rozjebią je na kanale w drobny mak a jak sobie bardzo zasłużysz to się okaże, że znaleźli w środku woreczek z białym proszkiem. I o ile to się stało po Polskiej stronie granicy to jeszcze masz trochę szczęścia bo może po sądowej tułaczce Cię uniewinnią. Jak odstawiłeś taki numer na kontroli po stronie sąsiada albo co gorzej gdzieś dalej na wschód to już masz całkiem przej🤬e.
nie ważne co jest przyczyną - jedno jest pewne: od naszej zachodniej granicy i dalej po takim przecieku babka ląduje w pośredniaku. W UK w każdym razie takie "sytuacje" (w sensie NIE-uprzejmość urzędnika państwowego) załatwiane są tego samego dnia - składasz skargę i urzędnik ma przej🤬e. Tam kultura w urzędach to wymóg odgórny a raczej oczywista oczywistość i standard.
podpis użytkownika
Naczelny hejter sadolowego analfabety.Dlaczego nie obowiązuje to wszędzie? Podrzucanie koksu? Robótki na kanale? K🤬a, gdzie my żyjemy, do c🤬ja Pana? W republice Kongo?!!