Z tym "you're so beautiful" to trochę cz🤬ch przesadził... Zwyczajna Brytyjka 6/10 z minimalnymi oznakami chowu wsobnego na twarzy, praktykowanego w rodzie we wcześniejszych pokoleniach, czyli typowa brytyjska uroda..
Historyjka o próbie gw🤬tu i rzekomej ucieczce naciągana, jak stringi na dupsko otyłej lochy. Zaczepy cz🤬chów prawdopodobnie ustawione (choć napewno się zdarzają, ale nie tak często), czyli klasyczne koloryzowanie tego typu dokumentów...
Z drugiej strony, w pewnym sensie nawet zazdroszczę tym białym Brytyjkom. Nie obraził bym się, gdyby mnie jakaś puszysta samica napastowała w ciemnej ulicy, buahahah...