bloodwar napisał/a:
@Mavi, DR_DRE - chyba z 90% dobrych "supersportowych" (czyli ponad 500 kucy) samochodów (wszystkie Lamba, Ferrari etc) mają silnik z tyłu i napęd na tył/4WD
Ferrari? FF naped 4WD (i to nie staly), reszta na tyl. Ferrari aktualnie ma w ofercie 7 modeli z czcego 2 (458 i 458 italia) maja silniki centralnie (ale nie z tylu - z tylu ma porsche). Lambo? Ok-wszystkie maja silnik centralnie.
Poza tym uzywanie argumentu, ze supersportowe auto to takie, ktore ma ponad 500KM jest bez sensu, bo odpada:
- Porsche 911 GT3 (naped tyl, silnik tyl)
- Jaguar XKR (naped tyl, silnik przod)
- Aston V8 (V12 ledwo sie miesci) (naped tyl, silnik przod)
- Ferrari 430 (zaleznie od wersji) (naped tyl, silnik centralnie)
- Alfa 8C (naped tyl, silnik przod)
- Audi R8 (zaleznie od wersji) (naped 4, silnik centralnie)
- Nissan GT-R (zaleznie od wersji) (naped 4, silnik przod)
- pierwsze Zondy (naped tyl, silnik centralnie)
Za to lapia sie:
- Bentley Continental (naped 4, silnik przod)
- BMW M5 (naped tyl, silnik przod)
- Porsche Cayenne Turbo (naped 4, silnik przod)
- Audi Q7 (wersja V12 TDI) (naped 4, silnik przod)
- Maybach 62/57 (naped tyl, silnik przod)
- ktoras limitowana wersja Range Rovera (naped 4, silnik przod)
bloodwar napisał/a:
A supersamochodu z silnikiem z przodu i napędem wyłącznie na przód to nawet nie kojarze.
Bo nie da sie przeniesc duzej mocy na przod? Wystarczy popatrzec na forda focusa - ile tam sie musieli nakombinowac z zawieszeniem z przodu, a i tak przy gwaltownym dodaniu gazu auto jedzie zygzakiem.
A wracajac do umieszczenia silnika: silnik w supersportowych autach daje sie centralnie, aby auto lepiej skrecalo, a nie po to aby lepiej przyspieszalo przy ruszaniu - od tego jest elektronika i rozne zabawki w stylu kontrola startu.
--
pzdr:
Mavi