truskawkowabuba napisał/a:
nope, ale gdzieś czytałam, że to ból podobny do tego, który kobieta przeżywa w czasie porodu. tylko, że krótkotrwały.
Bez przesady. Boli torba, boli brzuch i momentalnie chce się srać (wypróżniać jak wolisz wersję dla damy). Prawdziwy facet podnosi się po dziesięciu sekundach i wkłada buta w plecy kolegi...