wilkoala napisał/a:
Co ty gadasz. mieli pod górkę, wychamował by silnikiem.
Chyba że mu się diesiel rozbiegał.
ty chyba nie jechałeś niczym cięższym niż 2t! farmazony pieprzysz, że aż głowa boli!
pod górkę, bo co? bo powoli jechał? no to masz dowód na to, co może się stać na takiej krętej drodze, kiedy jedziesz szybciej! wysoki punkt ciężkości i jego wielkość swoje robią. fizyka to suka!