Kacapy nap🤬lające się z ukrami, to najlepszy prezent jaki dostałem od losu od lat, powiedziałem to nie raz, powtórzę też nie raz.
Powinni się wybijać w stosunku 5 do 1. Pięciu kacapów za jednego ukra. Starczyłoby akurat jednym i drugim do końca i świat byłby przy okazji wyleczony z tego raka.
podpis użytkownika
Musi to na Rusi, a w Polsce JAK-KTO-CHCE!!!