Brakuje Ci kilku kilometrów na autostradzie do stacji?
14
148
menelreoot, lpgmap.co.uk/map.php?lat=51.5073509&lng=-0.1277583&error=0&search=7
Nie na każdej stacji - ale wystarczająco, biorą pod uwagę jaka jest ilość LPG-ów w Anglii (mała).
Zresztą system ubezpieczeń w Anglii jest inny niż u nas i bardziej się "opłaca" mieć lepsze auto, niż popularnego szrota.
Swoją drogą sam dość dużo jeżdżę anglikiem w Polsce (merc C) i jednak jest zwyczajnie taniej jeździć takim samochodem jak szrotem z Polski (dla porównania, od listopada zrobione 10kkm, nic się z samochodem nie dzieje, skrzynia automat a samochód na przeliczenie 2500 zł
). Wcześniej Escort z 1997 (miałem od dziadka więc nówka salonówka była, był pierwszym właścicielem), samochód miał od tego czasu przerobione ponad 70k a j🤬o się wszystko prócz silnika - ten akurat był wybitnie dobry - 1.6 zetec, polecam - buda rudziej, podłóżnice z fordów to legenda i paliło więcej niż Merc, a jakoś nikt nie chciał mi tego dobrze wyregulować na tyle, żeby było oszczędnie - z tym mietkiem (1800 silnik) po trasie spali jakieś 6.2, ford palił średnio litr więcej a ważył dwa razy mniej.
Nie na każdej stacji - ale wystarczająco, biorą pod uwagę jaka jest ilość LPG-ów w Anglii (mała).
Zresztą system ubezpieczeń w Anglii jest inny niż u nas i bardziej się "opłaca" mieć lepsze auto, niż popularnego szrota.
Swoją drogą sam dość dużo jeżdżę anglikiem w Polsce (merc C) i jednak jest zwyczajnie taniej jeździć takim samochodem jak szrotem z Polski (dla porównania, od listopada zrobione 10kkm, nic się z samochodem nie dzieje, skrzynia automat a samochód na przeliczenie 2500 zł
). Wcześniej Escort z 1997 (miałem od dziadka więc nówka salonówka była, był pierwszym właścicielem), samochód miał od tego czasu przerobione ponad 70k a j🤬o się wszystko prócz silnika - ten akurat był wybitnie dobry - 1.6 zetec, polecam - buda rudziej, podłóżnice z fordów to legenda i paliło więcej niż Merc, a jakoś nikt nie chciał mi tego dobrze wyregulować na tyle, żeby było oszczędnie - z tym mietkiem (1800 silnik) po trasie spali jakieś 6.2, ford palił średnio litr więcej a ważył dwa razy mniej.
Wszystkich postów nie czytałem, ale w kilku było, że w benzynie nie ma dwumasy hahahahah
A to dlaczego nie? Jest tak samo popularna jak w dieslach.
Oczywiście nie w silnikach pierdółkach, tylko z trochę większym momentem.
Volvo daje dwumase już w silnikach od 1.8
W Scenicu w 2.0 benzynowymtez miałem
Zapewne ten wyżej piszący o jakimś Clio też ma dwumase.
Tylko... benzyna to nie to co silnik na gnojówkę. Inna kultura pracy i tak nie siadają koła dwumasowe.. właściwie prawie w ogóle nie słychać by benzynowcy je wymieniali.
Stąd błędne przeświadczenie, że są montowane tylko w diselach.
A to dlaczego nie? Jest tak samo popularna jak w dieslach.
Oczywiście nie w silnikach pierdółkach, tylko z trochę większym momentem.
Volvo daje dwumase już w silnikach od 1.8
W Scenicu w 2.0 benzynowymtez miałem
Zapewne ten wyżej piszący o jakimś Clio też ma dwumase.
Tylko... benzyna to nie to co silnik na gnojówkę. Inna kultura pracy i tak nie siadają koła dwumasowe.. właściwie prawie w ogóle nie słychać by benzynowcy je wymieniali.
Stąd błędne przeświadczenie, że są montowane tylko w diselach.
B................y
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Cytat:
sam jeździłem swojego czasu dieslami i potem przesiadłem się na samochód z silnikiem benzynowym i powiem szczerze że dla mnie osobiście to jak niebo i ziemia.
Mam podobnie, po jeździe benzynkami 110-150 konnymi (9 sek do 100 i 8 sek do 100), jak się przejechałem 130 konnym 1.9 tdi, już nigdy nie wrócę do benzyny. Ostatnio jechałem 120 konną benzyną i myślałem, że skonam. Jadę 4 bieg 60 km/h wciskam gaz a tu nic, muł. Niebo a ziemia. W dieslu 98% czasu mam pod nogą tyle mocy, co w byłych benzynkach przy obrotach 4500-6000, a do 5000 bardzo rzadko kręcę, bo szkoda mi silnika i leci paliwo w zastraszającym tempie. W dieslu mam przez 98% jazdy(1800-3000 obr) tyle mocy, co mocniejsza benzyna przez 2% jazdy. Nigdy więcej pb, no chyba, że 4 litrowe v8.
Aczkolwiek, 3 litrowe v6 w tdi, czipnięte na 350 koni to jazda sama w sobie, kolega miał starą 3.0 tdi zrobioną na 300 koni, sprzedał, kupił rs4 b7 i był mega zawiedziony, bo auto do 6000 obrotów w porównaniu do tamtego potężnego diesla w ogóle nie jechało, a może przez 500 obr ciągneło lepiej, więc zero zzysku.
z................m
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
menelreoot napisał/a:
@zincum, Nie sądzę ja wiem, byle by mieszanka się zgadzała.
Czyli c🤬j wiesz ale będziesz głos zabierał? Stechiometria pajacu to ideał, którego nikomu się jeszcze nie udało osiągnąć. Dążenia są, tyle samo warte jak do tej pory leczenie zwykłego kataru.
Sonal napisał/a:
Wszystkich postów nie czytałem, ale w kilku było, że w benzynie nie ma dwumasy hahahahah
A to dlaczego nie? Jest tak samo popularna jak w dieslach.
Oczywiście nie w silnikach pierdółkach, tylko z trochę większym momentem.
Volvo daje dwumase już w silnikach od 1.8
W Scenicu w 2.0 benzynowymtez miałem
No tak tylko że dwumas do benzyny kupisz za 500 zł , a do diesla TDI np to już 2 tyś
A pozatym w dieslu zużywają się dużo szybciej przez wysoki moment obrotowy który obciąża sprzęglo , w mniejszych mocach silnika np TDI 90,110 można wyjąć dwumasę i wstadzić normalne sprzęgło , nic wielkiego się nie stanie .@nanab
Chodzi Ci pewnie o to że napisałem V6 a nie wiem że w BMW silniki mają układ rzędowy , otóż wiem , ale chodziło mi o to że takie silniki maja specyficzny dzwięk na który lecą 15-stki i jest lans na wsi
A jakbym napisał rzędowa 6-tka to już połowa by nie załapała
Fajny materiał, niech ktoś edukuje w końcu tą ciemną masę odnośnie ecodrivingu, bo jak widzę pajaców którzy na prostej lecą 120, później dohamowanie(dość mocne) przed zakrętem - 70 w zakręt i znowu tyranie do 120 to mi się płakać chce... Najbardziej mnie cieszy właśnie ciskanie takich frajerów lecąc po zakręcie tą samą prędkością co na prostej ^^
A później tacy właśnie ludzie "c🤬jowa ta astra bo pali z 8L"... jak się nie umie jeździć to tyle będzie palić
ostatnio będąc w wawie spaliłem na 1000km 60 litrów - BMW E36 1.8i 115KM z dyfrem od diesla
pozdrawiam
A później tacy właśnie ludzie "c🤬jowa ta astra bo pali z 8L"... jak się nie umie jeździć to tyle będzie palić
ostatnio będąc w wawie spaliłem na 1000km 60 litrów - BMW E36 1.8i 115KM z dyfrem od diesla
pozdrawiam
B................y
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Cytat:
Chodzi Ci pewnie o to że napisałem V6 a nie wiem że w BMW silniki mają układ rzędowy , otóż wiem , ale chodziło mi o to że takie silniki maja specyficzny dzwięk na który lecą 15-stki i jest lans na wsi
v6 a r6 to dwa odmienne światy, dwa odmienne rodzaje dźwięku. Nie da się r6 zastąpić v6 i na odwrót. Pisz poprawnie, bo nazywanie r6-stki v6, to niedoj🤬ie mózgowe w światku motoryzacyjnym.
KiKiZ napisał/a:
Fajny materiał, niech ktoś edukuje w końcu tą ciemną masę odnośnie ecodrivingu, bo jak widzę pajaców którzy na prostej lecą 120, później dohamowanie(dość mocne) przed zakrętem - 70 w zakręt i znowu tyranie do 120 to mi się płakać chce...
To wyobraź sobie, że np. cholernie im się z jakiegoś naprawdę ważnego powodu spieszy, a nie mają zaufania do opon. I osusz swe łzy.
podpis użytkownika
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
Areometr i tunel AEROdynamiczny, debilu.